Karabiniarze i pistoleciarze „Gwardii” wygrali Ligę strzelecką 2019

Natalia Kochańska, Sylwia Bogacka, Karolina Pawlak, Damian Komolka, Grzegorz Długosz, Patryk Sakowski, Jakub Rosa, Jerzy Karwecki
Na strzelnicach Zawiszy Bydgoszcz zakończono trzecią edycję Ogólnopolskiej Ligi strzeleckiej w strzelaniach pneumatycznych. Zawody odbyły się w pierwszy weekend 2020 roku, ale była to rywalizacja zaliczana do 2019 roku.

W zawodach udział wzięło osiem najlepszych drużyn karabinowych i pistoletowych, na podstawie wyników eliminacji rozgrywanych przez cały 2019 rok. Każda drużyna składała się z trzech zawodników, w tym jednego strzelca w wieku juniora. Do finałowej rozgrywki zakwalifikowali się karabiniarze i pistoleciarze „Gwardii” Zielona Góra, którzy do Bydgoszczy pojechali w najsilniejszych składach. Poprzednie dwie edycje Ligi Strzeleckiej były pomyślne dla strzelców z Zielonej Góry, gdyż pistoleciarze dwukrotnie wygrywali rywalizację, a karabiniarze zajmowali trzecie miejsce. Marzeniem Prezesa „Gwardii”, Pana Jerzego Karweckiego, który był kierownikiem wyjazdu, było powtórzenie sukcesów z poprzednich edycji.



W finałach drużyny startują w dwóch grupach, a zwycięzcy rywalizacji grupowej, rozgrywają mecz finałowy o złoty medal. W meczu grupowym najlepsi zawodnicy strzelają na pierwszym stanowisku i rywalizują między sobą, a na drugim i trzecim stanowisku mecz między sobą rozgrywają „dwójki” i „trójki”. Każdy mecz to 4 serie dziesięciostrzałowe, a zwycięzca każdej serii otrzymuje 2 punkty meczowe. W przypadku remisu obaj zawodnicy otrzymują po punkcie.

Karabinowa drużyna „Gwardii” do rywalizacji przystąpiła w damskim składzie. Trener karabiniarzy Damian Komolkana pierwszym stanowisku ustawił Sylwię Bogacką, srebrną medalistkę olimpijską, na drugim strzelała Natalia Kochańska Mistrzyni Uniwersiady, a na trzecim juniorka Karolina Pawlak. Zielonogórzanki przez mecze grupowe przeszły jak huragan, wygrywając wszystkie trzy pojedynki z olbrzymią przewagą. Mecz ze Śląskiem Wrocław zakończył się wynikiem 18:6, LOK Tarnów został rozgromiony 19:5, a 10 Kartuzy uległa Gwardzistkom 18:6. Oczywiście karabiniarki z Zielonej Góry wygrały grupę eliminacyjną, a w finale czekali na nie gospodarze i obrończy tytułu strzelcy Zawiszy Bydgoszcz. Rywalizacja w finale, to mecz do jednej bramki. Każda z Zielonogórzanek wygrała swój mecz i końcowy wynik finału to 22:8. Zwycięska drużyna otrzymała od Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego czek na 20 tysięcy złotych. Gratulacje dla zawodniczek i trenera Damiana Komolki. Karabiniarki z Zielonej Góry zrobiły wielkie wrażenie i pokazały znakomitą formę, co jest dobrym prognostykiem w perspektywie przygotowań do 50 Mistrzostw Europy w strzelaniach pneumatycznych, które odbędą się we Wrocławiu.

W rywalizacji pistoleciarzy nie było spacerku. Pierwszy mecz miał być najtrudniejszym, gdyż Zielonogórzanie od razu trafili na Zawiszę Bydgoszcz, z którą wygrywali w finałach poprzednich edycji Ligi Strzeleckiej. Strzelcy z Bydgoszczy zapowiadali rewanż i wystawili najlepszy zespół. Na pierwszym stanowisku strzelał Grzegorz Długosz, który w poprzednich edycjach też startował na najtrudniejszym stanowisku, a tym razem trafił na aktualną Mistrzynię Europy w pistolecie pneumatycznym, jedyną Polską pistoleciarkę, która ma kwalifikację na Igrzyska w Tokio, Klaudię Breś. Ku rozpaczy gospodarzy Grzegorz Długosz strzelał wspaniale i ograł Klaudię 8:0. Bardzo dobrze strzelali również Patryk Sakowski, żołnierz V Pułku Artylerii z Sulechowa i młody junior Jakub Rosa, co sprawiło, że ciężki mecz okazał się spacerkiem i Gwardia rozgromiła Zawiszę 18:6. W drugim meczu miał być spacerek z KBS Pszczyna, małym Klubem, który nie ma jeszcze dużych dokonań. Pistoleciarze Gwardii trochę się odprężyli po zwycięstwie i niestety po dogrywce ulegli drużynie ze Śląska 14:16. Jedynym, który nie zawiódł w tym meczu był Grzegorz Długosz, który swój mecz wygrał do zera. Po tej porażce ostatni mecz z wymagającym przeciwnikiem „Kalibrem” Białystok był meczem o wszystko. Porażka oznaczała spadek na trzecie miejsce w grupie i zakończenie rywalizacji już w eliminacjach. Mecz był bardzo trudny i po horrorze zwycięsko z niego wyszli Zielonogórzanie, kończąc mecz z wynikiem 13:11, a więc minimalną przewagą, dzięki której Gwardia wygrała grupę i mogła się szykować do meczu finałowego o zwycięstwo w Lidze. W ostatecznej rozgrywce spotkaliśmy się z dobrymi znajomymi strzelcami ze Śląska Wrocław, a w drużynie z Dolnego Śląska na trzecim stanowisku junior z Zielonej Góry, wychowanek Gwardii, aktualny Mistrz i Wicemistrz Polski juniorów Jakub Rabczuk, który od października reprezentuje barwy Śląska, w związku z rozpoczęciem studiów we Wrocławiu. Rozgrywka finałowa stała na bardzo wysokim poziomie i była bardzo wyrównana. Na pierwszym stanowisku Grzegorz Długosz znowu okazał się niezawodny i wygrał swój mecz z kolegą z reprezentacji Polski Szymonem Wojtyną 7:3. Na drugim stanowisku Jakub Rosa nieznacznie uległ reprezentantantce Polski Natalii Król 4:6, a na trzecim stanowisku bratobójczy pojedynek Patryka Sakowskiego i Jakuba Rabczuka zakończył się remisem 5:5 i zwycięzcą meczu zostali Gwardziści z Zielonej Góry 16:14, którzy również otrzymali czek na 20 tysięcy złotych. Sukces pistoleciarzy to olbrzymia zasługa Grzegorza Długosza, który we wszystkich meczach pokazywał doskonałą dyspozycję sportową i został jedynym zawodnikiem, który wszystkie edycje Ligi Strzeleckiej kończył zwycięski. Dla Patryka Sakowskiego to drugie zwycięstwo w Lidze, a debiutant Jakub Rosa wygrał po raz pierwszy.Cała trójka pistoleciarzy i Jakub Rabczuk (Śląsk Wrocław) to wychowankowie duetu trenerskiego Mieczysław Kubiak – Jerzy Zarzycki.

Najszczęśliwszym człowiekiem po ostatnim strzale był Prezes Klubu Pan Jerzy Karwecki, który mocno się stresował w trakcie strzelań pistoleciarzy. Nagrody pieniężne zostaną wykorzystane na zakup ubiorów i części zamiennych do broni. Zaczyna się Nowy Rok, a Gwardia od razu zabiera całą pulę ze stolika z nagrodami. Coś pięknego. Strzelcy z Zielonej Góry pięknie rozpoczęli rok sportowy. Gratulacje dla wszystkich zawodników, którzy pokazali, gdzie jest stolica polskiego strzelectwa.


Opracował: Jerzy Zarzycki