Finały Ligi Strzeleckiej w Bydgoszczy.
Na obiektach „Zawiszy” Bydgoszcz strzelcy zainaugurowali sezon 2018. Odbyły się finały Ligi strzeleckiej 2017. Na podstawie wyników eliminacji, które się odbywały przez cały sezon do finału zakwalifikowało się 8 najlepszych drużyn karabinowych i 8 drużyn pistoletowych. Do strzelania finałowego zakwalifikowały się obie drużyny z Gwardii. Karabiniarze w całorocznych eliminacjach zajęli piąte miejsce, a pistoleciarze musieli uznać wyższość tylko Zawiszy Bydgoszcz. Do Bydgoszczy drużyny zielonogórskie pojechały w najsilniejszych składach. W ekipie karabinowej wystartowała Sylwia Bogacka, Natalia Kochańska i Mikołaj Masłowski. Pistoleciarze do rywalizacji przystąpili w składzie Krystyna Macur, Grzegorz Długosz i Jakub Rabczuk. Wszystkie drużyny do finału przystąpiły w najsilniejszych składach.
W pierwszej fazie turnieju drużyny walczyły w dwóch grupach. Każda drużyna rozgrywała trzy mecze, zwycięzca rozgrywek grupowych awansował do finału i walczył o zwycięstwo, a zespół, który zajął 2 miejsce awansował do małego finału, w którym rywalizował o brązowy medal. Eliminacje w grupach rozpoczęły się o 8.00 i trwały do 15.30. Zawodnicy w trakcie każdego meczu strzelali 40 strzałów ocenianych, więc po eliminacjach zmęczenie było duże, a o 18.00 rozpoczynały się strzelania finałowe. W eliminacjach, w każdym meczu rozgrywano 3 pojedynki, a więc zawodnik z pierwszego stanowiska rywalizował z konkurentem z pierwszego stanowiska, zawodnicy z drugiego stanowiska rywalizowali ze sobą, a trójka walczyła z trójką. Każdy mecz składał się z 4 dziesięciostrzałowych serii. Po każdej serii lepszy zawodnik otrzymywał 2 punkty. Pierwszy pojedynek pistoleciarze rozstrzygnęli na swoją korzyść pokonując Kaliber Białystok 18 - 6, a karabiniarze pokonali Społem Łódź 15 - 9, zespół, który wygrał eliminacje do finału. W drugim meczu pistoleciarze pokonali Wawel Kraków 17 - 7, a karabiniarze uporali się z TKS LOK Tarnów również 17 - 7. W trzecim meczu grupowym pistoleciarze ograli ŚTS Tychy 17 - 7, a karabiniarze nie dali rady Legii Warszawa i przegrali mecz 8 – 16. Pistoleciarze przez pojedynki grupowe przeszli jak burza, wygrali wszystkie mecze i żaden zawodnik z Zielonej Góry nie przegrał swojego pojedynku, a drużyna zakwalifikowała się do meczu o złoty medal. Karabiniarze po wygraniu dwóch pierwszych meczów nie sprostali Legii i zajęli drugie miejsce w grupie kwalifikując się do pojedynku o brązowy medal.
W meczach finałowych każdy zawodnik rozgrywa pięć pojedynków z rywalem. Najpierw do walki stanęli karabiniarze, a ich przeciwnikiem był zespół Kaliber Białystok. Rywalizacja była bardzo zacięta, wynik niepewny do ostatniego strzału, ale Zielonogórzanie wygrali 16 – 14 i zajęli 3 miejsce co świadczy o wielkiej mobilizacji dryżyny. Sylwia Bogacka i Natalia Kochańska wygrały swoje pojedynki po 6 – 4, a Mikołaj Masłowski przegrał swój pojedynek 4 – 6. Nagrodę finansową w wysokości 6000 zł jaką wywalczyła drużyna zostanie przeznaczona do celów szkoleniowych.
Przeciwnikiem pistoleciarzy w finale był zespół Zawiszy, zdecydowany faworyt tej rozgrywki. Na pierwszym stanowisku Grzegorz Długosz rywalizował ze zwycięzcą rankingu na najlepszego zawodnika w pistolecie pneumatycznym Wojciechem Knapikiem (Długosz drugi w tym rankingu). Na stanowisku drugim Krystyna Macur rywalizowała z najlepszym Polskim strzelcem w 2017 roku Klaudią Breś, a na trzecim stanowisku junior Gwardii Jakub Rabczuk pojedynkował się z Oskarem Miliwkiem, najlepszym polskim juniorem. Dodatkowym przeciwnikiem Gwardii był fakt, że Zawisza strzelał na swojej strzelnicy. Zawodnikom z Zielonej Góry nikt nie dawał szans w tym meczu. Mecz finałowy zaczął się sensacyjnie, gdyż po pierwszym strzale Gwardziści prowadzili 6 – 0 i w kolejnych pojedynkach tylko powiększali przewagę, ostatecznie wygrywając 19 – 11. Grzegorz Długosz wygrał z Knapikiem 7 – 3, Krystyna Macur ograła Breś 6 – 4, a Jakub Rabczuk również 6 – 4 pokonał Miliwka. Cała drużyna pistoletowa spisała się fenomenalnie, do rozgrywki finałowej przystąpiła mocno skoncentrowana, a nagrodą za zwycięstwo było 20.000 złotych dla Klubu i będą one przeznaczone na zakup nowych pistoletów dla zwycięzców. Takie rozpoczęcie nowego roku napawa optymizmem i oczekujemy na kolejne sukcesy strzelców z Zielonej Góry.
W najbliższy weekend, we Wrocławiu odbędą się Mistrzostwa Polski Kobiet i Mężczyzn w strzelaniu z broni pneumatycznej. Gwardziści wyjeżdżają na nie w najsilniejszym składzie.
W pierwszej fazie turnieju drużyny walczyły w dwóch grupach. Każda drużyna rozgrywała trzy mecze, zwycięzca rozgrywek grupowych awansował do finału i walczył o zwycięstwo, a zespół, który zajął 2 miejsce awansował do małego finału, w którym rywalizował o brązowy medal. Eliminacje w grupach rozpoczęły się o 8.00 i trwały do 15.30. Zawodnicy w trakcie każdego meczu strzelali 40 strzałów ocenianych, więc po eliminacjach zmęczenie było duże, a o 18.00 rozpoczynały się strzelania finałowe. W eliminacjach, w każdym meczu rozgrywano 3 pojedynki, a więc zawodnik z pierwszego stanowiska rywalizował z konkurentem z pierwszego stanowiska, zawodnicy z drugiego stanowiska rywalizowali ze sobą, a trójka walczyła z trójką. Każdy mecz składał się z 4 dziesięciostrzałowych serii. Po każdej serii lepszy zawodnik otrzymywał 2 punkty. Pierwszy pojedynek pistoleciarze rozstrzygnęli na swoją korzyść pokonując Kaliber Białystok 18 - 6, a karabiniarze pokonali Społem Łódź 15 - 9, zespół, który wygrał eliminacje do finału. W drugim meczu pistoleciarze pokonali Wawel Kraków 17 - 7, a karabiniarze uporali się z TKS LOK Tarnów również 17 - 7. W trzecim meczu grupowym pistoleciarze ograli ŚTS Tychy 17 - 7, a karabiniarze nie dali rady Legii Warszawa i przegrali mecz 8 – 16. Pistoleciarze przez pojedynki grupowe przeszli jak burza, wygrali wszystkie mecze i żaden zawodnik z Zielonej Góry nie przegrał swojego pojedynku, a drużyna zakwalifikowała się do meczu o złoty medal. Karabiniarze po wygraniu dwóch pierwszych meczów nie sprostali Legii i zajęli drugie miejsce w grupie kwalifikując się do pojedynku o brązowy medal.
W meczach finałowych każdy zawodnik rozgrywa pięć pojedynków z rywalem. Najpierw do walki stanęli karabiniarze, a ich przeciwnikiem był zespół Kaliber Białystok. Rywalizacja była bardzo zacięta, wynik niepewny do ostatniego strzału, ale Zielonogórzanie wygrali 16 – 14 i zajęli 3 miejsce co świadczy o wielkiej mobilizacji dryżyny. Sylwia Bogacka i Natalia Kochańska wygrały swoje pojedynki po 6 – 4, a Mikołaj Masłowski przegrał swój pojedynek 4 – 6. Nagrodę finansową w wysokości 6000 zł jaką wywalczyła drużyna zostanie przeznaczona do celów szkoleniowych.
Przeciwnikiem pistoleciarzy w finale był zespół Zawiszy, zdecydowany faworyt tej rozgrywki. Na pierwszym stanowisku Grzegorz Długosz rywalizował ze zwycięzcą rankingu na najlepszego zawodnika w pistolecie pneumatycznym Wojciechem Knapikiem (Długosz drugi w tym rankingu). Na stanowisku drugim Krystyna Macur rywalizowała z najlepszym Polskim strzelcem w 2017 roku Klaudią Breś, a na trzecim stanowisku junior Gwardii Jakub Rabczuk pojedynkował się z Oskarem Miliwkiem, najlepszym polskim juniorem. Dodatkowym przeciwnikiem Gwardii był fakt, że Zawisza strzelał na swojej strzelnicy. Zawodnikom z Zielonej Góry nikt nie dawał szans w tym meczu. Mecz finałowy zaczął się sensacyjnie, gdyż po pierwszym strzale Gwardziści prowadzili 6 – 0 i w kolejnych pojedynkach tylko powiększali przewagę, ostatecznie wygrywając 19 – 11. Grzegorz Długosz wygrał z Knapikiem 7 – 3, Krystyna Macur ograła Breś 6 – 4, a Jakub Rabczuk również 6 – 4 pokonał Miliwka. Cała drużyna pistoletowa spisała się fenomenalnie, do rozgrywki finałowej przystąpiła mocno skoncentrowana, a nagrodą za zwycięstwo było 20.000 złotych dla Klubu i będą one przeznaczone na zakup nowych pistoletów dla zwycięzców. Takie rozpoczęcie nowego roku napawa optymizmem i oczekujemy na kolejne sukcesy strzelców z Zielonej Góry.
W najbliższy weekend, we Wrocławiu odbędą się Mistrzostwa Polski Kobiet i Mężczyzn w strzelaniu z broni pneumatycznej. Gwardziści wyjeżdżają na nie w najsilniejszym składzie.
Opracował: Jerzy Zarzycki
